niedziela, 3 marca 2013
Goło i wesoło, ale na rowerze
Wczoraj obejrzałam genialny belgijski film "Boso, ale na rowerze". Nie ukrywam, że do znalezienia go skłonił mnie tytuł i po prostu sie na niego złapałam. Za wyjątkiem jednej słodko-gorzkiej sceny (na zdjęciu) i kilku epizodów, film był zupełnie nierowerowy. Zwykle przed kinomaniacką ucztą nie czytam streszczenia ani recenzji, zwłaszcza jeśli to dotyczy kina europejskiego. Mogę je łykać bez zagrychy i nigdy nie mam kaca. Dopiero po projekcji dowiedziałam się, że obraz był w 2010 roku nominowany do Oskara. Jakoś mnie to nie dziwi ;), ale wstydzę się, że go wtedy przegapiłam. Mój dzisiejszy wpis nie będzie jednak recenzją.
Oto mój ranking wesołych scen rowerowych w nierowerowych filmach
12. Spy hard, USA 1996
Randka z Leslie Nielsenem
11. Hugo och Josefin, Szwecja 1967
10. Cinema paradiso, Włochy 1998
Słynna scena (ale w tym filmie są same słynne sceny :)
9. Small soldiers, USA 1998
8. Transporter 3, Wlk Bryt., Francja, USA 2008
Scena pościgu. Rower szybszy od 3 litrowej fury
7. Malena, Włochy 2000
Piękna Monica i jej gruppies :D
6. U pana Boga w ogródku, Polska 2007
Panowie policjanci z suszarką na księdza Antoniego
5. Muppet Show, USA serial
4. Jaś Fasola, Wlk. Bryt. serial
3. Boso, ale na rowerze, Belgia, Holandia 2009
2. Szkoła listonoszy, Francja 1947 (krótkometrażowy)
1. Jakallan, Tajlandia 2011
Gdybym umiała tak jak ona!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Genialny pomysł!! Jak Ty to wysznupałaś? Golasy są urocze, ale domyślam się, że za mało urodziwe, by zasłużyć u Ciebie na numer 1 na liście. A ten francuski listonosz to prawdziwa perła. Ja też kiedyś byłem listonoszem w młodzieńczych latach i jeździłem na kolarzówce :)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze jeden klasyk filmowy w gatunku: "Złodzieje rowerów" De Siki ;)
"Złodzieje rowerów" można nawet zobaczyć w całości na Youtube :) ale bez tłumaczenia niestety. Nie wiem czy jest tam jakaś wesoła scena rowerowa.
OdpowiedzUsuń