Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odzież. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odzież. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 marca 2013

Lidl na Nie i Lidl na Tak

Lidl na Nie
Jeśli nie chcesz skończyć na OIOMie zatrzymaj się nawet jeśli masz pierwszeństwo. Kierowca i tak nie pamięta przepisów, jest ślepy i nie wymagajmy od niego, żeby zwracał uwagę na innych uczestników ruchu drogowego. Może za to smsować, jeść hot doga z tankszteli i pić kawe z Mac Drive'a. Rowerzysto, jeśli chcesz przeżyć to lepiej sam się zatroszcz o własne bezpieczeństwo.


Lidl promuje niebezpieczną, sprzeczna z przepisami akcję policyjną. W mojej interpretacji rowerzysta powinien, a nawet musi stanąć jak wryty przed każdym zbliżającym się do skrzyżowania autem, sygnalizując w ten sposób, że je przepuszcza. Nieważne czy ma pierwszeństwo czy go nie ma. Kierowca może czuć sie początkowo zdezorientowany, ale szybko nauczy się, że to nie on ma uważać, tylko my.
Ta akcja szkodzi rowerzystom, którzy zawsze byli, i nie wierzę by w najbliższych latach sie to zmieniło, uczestnikami ruchu drogowego gorszej kategorii. W kraju który działa jak jedna wielka korporacja, gdzie liczą się tylko"słupki" a nie człowiek, szanuje się i chroni przede wszystkim tych którzy przynoszą dochód państwu, a nie tych którzy "jedynie" płacą podatki. Z obliczeń Dziennika Gazety Prawnej wynika, że w 2010 roku  kierowcy zasilili państwową kasę o 50 mld złotych, co stanowi 20% całkowitych dochodów państwa. Rowerzysta nie kupi benzyny, ani nawet nie wypełni kieszeni ubezpieczycielom. Więc komu należy sie szczególne zainteresowanie? Oto co cyklistów czeka w najbliższym czasie (wersja optymistyczna): "Zrobimy cos dla nich w tym roku? A postawmy im kilka stojaków w mieście. Niech się cieszą.".
Zamiast edukować samochodziarzy (też nim jestem), tworzyć infrastrukturę drogową dla rowerzystów i promować ekologiczny tryb życia, postanowiono pokazać słabszemu gdzie jego miejsce. Problem bezpieczeństwa rozwiązał sie sam. Leży zamieciony pod dywanem w gabinecie pomysłodawcy tej akcji.
3 x ZA (a nawet przeciw) - Zakała, Zawalidroga, Zagrożenie dla lakieru na masce. Pojawia się to to niewiadomo skąd i wymusza. Won do lasu! To ja - kierowca jestem panem szosy i ja tu dyktuje warunki. Nie dość, że muszę patrzeć w lusterko, żeby mi ktoś w d... nie wjechał albo zwolnić gdy babcia ładuje się na pasy, to jeszcze ci rowerowi "dawcy". DO LASU!

Lidl na Tak (choć nie do końca)
Przy okazji głupiej akcji, w czwartek w Lidlu na półki "rzucili" rowerowy towar. Pojechałam sprawdzić co jest wart, zwłaszcza, że ceny bardzo kusiły. W pierwszym Lidlu, który odwiedziłam po godzinie 10 nie było już na mnie spodenek. Zostały same duże rozmiary. Zlustrowałam więc towar: kolarki wydają się być solidne, z wkładką coolmax, koszulki słabe, ładne softshele, średnio nieprzemakalne kurtki, rękawiczki i gadżety: pompki, dętki, siodełka. Spodobały mi się twarzowe okulary z wymiennymi szkłami. Ciekawe ile w nich filtra UV.


W drugim Lidlu również same M-ki i L-ki, które oznaczyłabym raczej jako L i XL. Czy S-ki w ogóle były? Kupiłam za to oddychającą koszulkę z nierowerowego asortymentu (w takich najbardziej lubię jeździć)

Podniecenie mnie opuściło, ciśnienie zakupoholiczne opadło, ale w drodze do pracy weszłam jeszcze do trzeciego Lidla. Jakież było moje zdziwienie gdy wygrzebałam z kosza kolarki w moim rozmiarze! Opakowania nie znalazłam ;) To były chyba jedyne S-ki w całych Katowicach :D


W sumie zakupy kosztowały mnie równą stówkę. Szkoda, że nie było butow ;)

wtorek, 12 lutego 2013

Rogelli Lana

Wczoraj o godzinie 13.45 stałam się szczęśliwą (mam nadzieję;) posiadaczką ocieplanych rajtuzów z wkładką Coolmax. Zawsze twierdziłam, że najlepsze są zakupy bez zastanowienia, ale w tym wypadku najważniejsza dla mnie była niewygórowana cena. Jasne, że wolałabym takie, które chronią od zamieci, szkwału, cyklonu i antycyklonu, ale jak się nie ma co się lubi... Na wczesnowiosenną pogodę będą świetne. Jeśli złapie mnie deszcz, nałożę na nie cienkie wodoodporne spodnie TNF z membraną Hyvent, których używam w górach.
Wybrałam dostępne w wielu sklepach w Polsce rajtuzy Rogelli Lana. Kupiłam je w nieźle zaopatrzonym, jak na tę porę roku, stacjonarnym sklepie Activa w Rudzie Śląskiej. Mają także sklep internetowy. Oto one:
http://rower.com.pl/index.php?main_page=advanced_search_result&keyword=rogelli+lana
Prawdopodobnie to najtańsze Lany w Polsce.



Jeśli zastanawiasz się nad zakupem ciepłych damskich rajtuzów rowerowych, mam nadzieję, że mój miniprzewodnik pozwoli Ci zaoszczędzić trochę czasu na poszukiwaniach. Skupiłam się w nim głównie na rajtuzach z żelową wkładką antybakteryjną, bo takie preferuje. Podaję także ciekawe propozycje sklepów czeskich. Spodnie te mają dobre parametry przy stosunkowo niskich cenach. Jedyny minus, że nie można ich przymierzyć.


SHIMANO ECW-PARW-JC06
ETAPE Brava WS
ROGELLI Lana
http://www.mikesport.pl/odziez-rowerowa/spodnie-rowerowe.html?plec=291&wiatroszczeln osc=592_593&wkladka=423 

ETAPE Brava WS oraz Daisy WS
http://www.szumgum.com/category/odziez-rowerowa-spodnie-rowerowe-spodnie-damskie
http://cyklisticke-kalhoty.heureka.cz/etape-brava-damske/

GORE BIKE WEAR Contest
GORE BIKE WEAR Phantom
CASTELLI Tenerissimo
NORTHWAVE Devine
SCOTT Shadow plus
http://www.bobshop.de/pl/Kolekcja-damska/Spodnie-kolarskie/D-ugie-spodnie-na-szelkach/?force_sid=gnco242v0ajvlf6v93qtharsa2

różne modele AMBITION X3, SILUETE, ROUBAIX
http://eshop.kalas.cz/g65/kalhoty


Na koniec czeskie spodnie bez wkładki
Axon Storm D
http://cyklisticke-kalhoty.heureka.cz/axon-storm-d/
KALAS Roubaix / CHIPS
http://cyklisticke-kalhoty.heureka.cz/kalas-roubaix-chips/
Progress Halla
http://cyklisticke-kalhoty.heureka.cz/progress-halla-damske/